
Towarzystwo Rozwoju Łojewa
Mariola Gapińska
Dzieci i młodzież, Edukacja
Inowrocław, Kujawsko-pomorskie, Edycja II
O sobie
Działam w Towarzystwie Rozwoju Łojewa. Jestem nauczycielem Szkoły Podstawowej w Łojewie. Dlaczego działam? Bardziej chyba dla siebie niż dla innych. Od zawsze coś tam robiłam więcej, angażowałam się w życie mojej klasy i szkoły już jako uczennica. I tak już zostało. W rodzinie panuje przekonanie, że te niespokojne usposobienie mam po dziadku – powstańcu śląskim. Coś w tym chyba jest. A tak poważnie, to czuję potrzebę działania. Ogromny zapał wyzwolił we mnie Jurek Owsiak. Zapalił mnie do swojej Orkiestry. Od lat gram razem z nim, u siebie, na łojewskiej scenie. Gramy coraz głośniej. W programie Liderzy PAFW najważniejszy był dla mnie udział w szkoleniach prowadzonych przez świetnych fachowców, szkolenia, które były zgodne z moimi oczekiwaniami. Cenię też sobie metodę tutoringu. Co wydarzyło się po moim udziale w II edycji Programu? Nadal dzielnie uczę się języka angielskiego. Zostałam wiceprezesem mojego stowarzyszenia. Prowadziłam warsztaty szkoleniowe w zakresie pisania wniosków i realizowania projektów dla Lokalnej Grupy Działania „Czarnoziem na soli” w ramach Pilotażowego Programu LEADER+. Koordynowałam projekty głównie edukacyjne. Zorganizowałam wydarzenie kulturalne o zasięgu powiatowym z okazji 80-tej rocznicy śmierci patrona mojej szkoły i stowarzyszenia – Stanisława Przybyszewskiego. Dostałam ciepły list ( taki dodający skrzydeł) od Jurka Owsiaka i po raz kolejny zagrałam z całym Łojewem w jego fenomenalnej orkiestrze. Jestem w trakcie pisania pracy końcowej na kursie kwalifikacyjnym „Zarządzania oświatą”. Uczestniczyłam w szkoleniach i warsztatach Fundacji Wspomagania Wsi i Fundacji Przestrzenie Dialogu. Uczę rodziców i nauczycieli z mojej szkoły pisać wnioski i aplikować o granty. Redaguję gazetę lokalną „Głos Łojewa”. Myślę o zmianie pracy. Zmiany są potrzebne. Póki co, nadal bardzo chce mi się chcieć.