O sobie

Uwielbiam, gdy wokół coś zmienia się na lepsze, gdy ludzie z pasją i nadzieją patrzą na życie i przeżywają je, a nie przeżuwają albo przesiadują. Lubię ich do tego pociągać i staram się to robić w taki sposób, by nie „ubierać” się przez to w chwałę i zasługi ale autentycznie włączyć się z nimi w coś co buduje dobro. Cieszę się swoją rodziną i wspólnie z nią z entuzjazmem chcemy wychodzić do ludzi.

Jestem dyrektorem w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Dobczycach – w małym mieście udało mi się stworzyć nowoczesne miejsce – nie tyle przeprowadziliśmy z zespołem bibliotekę do nowego lokalu, co zupełnie zmieniliśmy jej oblicze w działaniu, które pociąga wiele osób do aktywności. Przy bardzo nielicznej obsadzie udaje nam się skutecznie aktywować społeczność ciekawymi akcjami i inicjatywami.

W Stowarzyszeniu Kochamy Sport jestem koordynatorem najdłuższego i prawie największego turnieju dla dzieci w wieku 7-11 lat. Przez sześć lat rozwinąłem edycję krakowską i z liczby 190 uczestników, w 2013 było to już ok 1100 uczestników. Zarządzam całą inicjatywą z pasją.

Jestem dziennikarzem, kiedyś w Niedzieli dziś w ogólnopolskim tygodniku rodzin Przewodnik Katolicki. Wywiady, reportaże, spotkania z ciekawymi ludźmi to wartościowy kawałek pisarskiej twórczości.

Nie mogę żyć bez piłki nożnej – jestem graczem amatorem i kibicem. Biegam – to lekarstwo na dobre samopoczucie i na to, żeby przy wielu obowiązkach, które się piętrzą móc oddać się refleksji, czasem walczyć ze sobą i swoimi słabościami. Mówiąc banalnie jestem bardzo ciekawy świata. Chcę iść ciągle do przodu. I jeszcze jedno, najważniejsze: Nie wstydzę się Jezusa.